Czasami musimy narysować łańcuch. Budowanie zespołu ręcznie, ogniwo po ogniwie jest zajęciem wyłącznie dla osób mających ogromną cierpliwość. Dziś chciałbym Wam zaproponować podejście, które może rysowanie łańcuchów znacznie uprościć. Zapraszam na prezentację
Post a comment
Your Information
(Name is required. Email address will not be displayed with the comment.)
Pierwsze 10 minut oglądałem z niedowierzaniem że Przemek chce ręcznie aktualizować parametry, następne 15 oglądałem z niedowierzaniem że da się to zrobić automatycznie.
Dwa lata temu pytałem się Aplikomu "jak automatycznie wyłączać przedostatni element szyku", po konsultacjach z Autodesk odpowiedź brzmiała "nie da się". Szkoda że z Przemkiem się nie konsultowali...
Szacunek.
Posted by: Józef Bułat | 01 październik 2011 at 22:11
Fajna sprawa, można w ten sposób robić nie tylko łańcuchy ;) Jak wyznaczyć długość krzywej podziałowej dla bardzie złożonego przebiegu łańcucha ? Długość krzywej podziałowej = podziałka * n ogniw
Posted by: Mirosław Dyduch | 08 październik 2011 at 12:37
witam,
jestem początkującym użytkownikiem ale próbuję pobawić się tym łańcuchem, ale pojawia mi się problem z szykiem. Otóż szyk, który Tobie układa się po krzywej (w prezentacji 4:40 min) u mnie się rozjeżdża tzn. jeden z elementów wyciągnięcia "idzie" po krzywej natomiast drugi zazwyczaj pokrywa się tylko z krzywą na jej prostych odcinkach (choć nie na całości) - na łukach całkowicie się rozjeżdża. Gdzie tkwi problem?
Posted by: jt | 19 kwiecień 2016 at 11:01
Trudno mi powiedzieć nie widząc twojego zespołu. Zwykle takie rozjeżdżanie jest spowodowane źle zdefiniowanym punktem początku szyku. Popróbuj zdefiniować inny punkt. Pokombinuj też z początkowym ustawieniem swojego wyciągnięcia na modelu.
Posted by: Przemyslaw Sokolowski | 19 kwiecień 2016 at 17:08
Witam,
próbowałem różnych rozwiązań. Najpierw opierałem się o punkty charakterystyczne krzywej, po której tworzony jest szyk, ale niestety nieskutecznie. Później kombinowałem z różnymi dodatkowymi punktami, ale z takim samym efektem. Poniżej link do pliku, na którym pracuję. Czy rzuciłbyś swym łaskawym okiem i wskazać ewentualny błąd?
https://www.dropbox.com/s/osx0o3xgk3sv1vc/tor.ipt?dl=0
Posted by: jt | 20 kwiecień 2016 at 07:29
Spróbuj zdefiniować punkt na szkicu Szkic1 który będzie znajdował się w połowie odległości między okręgami ze szkicu Szkic2. Czyli 10 mm od lewego końca górnego odcinka toru. Gdy wybierzesz ten punkt jako początek szyku to uzyskasz lepsze rozłożenie elementów na ścieżce.
Posted by: Przemyslaw Sokolowski | 20 kwiecień 2016 at 10:58
Ha, no właśnie. Oczywiście próbowałem tego - Uzyskuję, jak zauważyłeś lepsze dopasowanie, ale nie idealne - czyżby nie było takiej możliwości, żeby dopasowanie pokrywało się dokładnie z krzywą szyku?
Posted by: jt | 20 kwiecień 2016 at 13:45
Jest dokładnie tak jak mówisz. Szyk dzieli ścieżkę dokładnie po jej długości na równe odcinki. Na prostych odcinkach sprawdza się świetnie, ale na łukach już nie bardzo. Na łukach ogniwa łańcucha są tak na prawdę cięciwami łuku. Czyli idealnie by było gdyby podział z szyku na łukach był krótszy (tak nie może być bo szyk nie służy do modelowania łańcuchów). I z tego powodu obserwujesz rozjeżdżanie się łańcucha. Im większe promienie łuków ścieżki tym ten efekt jest mniej widoczny (bo wtedy długość cięciwy jest zbliżona do długości ogniwa łańcucha). Najgorzej jest dla małych łuków.
Posted by: Przemyslaw Sokolowski | 20 kwiecień 2016 at 13:57
Szkoda, że tego wcześniej nie wiedziałem :( Kombinuję i niepotrzebnie się męczę bo efektu taki jaki bym chciał i tak tym sposobem nie uzyskam. czy możesz podpowiedzieć jak sobie poradzić z łukami o małej średnicy? - Jestem w tej chwili na początku Twoich prezentacji (nota bene świetna robota, bardzo przydatna - dziękuję)
Posted by: jt | 20 kwiecień 2016 at 14:08
Przy małych łukach nic nie zautomatyzujesz. Pozostaje tylko ręczne dłubanie. Ewentualnie (nie robiłem tego jeszcze) mógłbyś wykorzystać generator łańcuchów w AutoCAD Mechanical. Podczytać rysunek dwg przez DWG Underlay (Inventor 2016 i 2017) i za pomocą połączeń ręcznie wstawić ogniwa. Jest to nadal ręczna robota, ale przynajmniej wiadomo gdzie wstawić kolejne ogniwa.
Posted by: Przemyslaw Sokolowski | 20 kwiecień 2016 at 14:26
Właśnie do tej pory tak robiłem, ale jak sam widzisz to "dłubanina" i przy każdej zmianie trzeba znowu dłubać.
Dziękuję za odpowiedzi.
pozdrawiam
Posted by: jt | 20 kwiecień 2016 at 15:01